Hejka!
Troszkę mnie nie było, bo byłam u rodziny 4 dni. Wróciłam w niedziele i tak to jest :)
Wakacje jakoś lecą, już drugi tydzień minął. Pogoda znowu się zepsuła, więc siedzę sobie w domku i zamulam przed laptopem :/
No i co by tu jeszcze napisać? Hmm... Zapraszam na mojego aska :D : http://ask.fm/Karrrinaxd
Jeśli macie ochotę to wejdźcie, popytajcie, polajkujcie... W niedzielę z rodzicami i bratem wybieramy się do Warszawy, mam nadzieję, że pogoda dopiszę i da nam pospacerować po Starówce i okolicach. Znacie jakieś ciekawe miejsca w Wawie? Jeśli tak to piszcie na kara1200@o2.pl
Jak na razie "Czy miłość istnieje?" się nie pojawia, bo nie mam weny do pisania, ani nic. Słucham sobie muzyczki i tak piszę, trochę bez sensu ... Ale pisze :)
Jak już wspomniałam byłam u rodziny, gdzie jest 4 letnia Maja. I powiem wam, że mnie wykończyła. Jeszcze 1/ 1,5 roku temu byłam tak zadowolona na myśl o niej i zabawie z nią, a teraz coś się pozmieniało. Małe dzieci mnie już nie rajcują. Spotkać, pobawić się, ale na 1 dzień, nie dłużej. Także jak narazie mam dośc dzieci :D Może to strasznie brzmi ale taka prawda...
No i chyba tyle na dziś, jeszcze jedna fotka dla was. Mianowicie outfit, luźny, wygodny, ale i efektowny.
Buziaki :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz